Na żywo: śledź akcję „Block Everything” dzień po mianowaniu Sébastiena Lecornu premierem
Zadaj pytanie redakcji:
Francja szykuje się na burzliwy dzień w środę w odpowiedzi na wezwanie do „blokowania wszystkiego”, które pojawiło się w mediach społecznościowych i, jak się oczekuje, stanie się miernikiem społecznego niezadowolenia w kraju pogrążonym w kryzysie politycznym.
Blokady infrastruktury transportowej, miejsc symbolicznych i szkół średnich, demonstracje i strajki w sprawie kart bankowych... Dzień po nominacji Sébastiena Lecornu, który zastąpił François Bayrou, który właśnie został odwołany z urzędu premiera, i osiem dni przed mobilizacją związkową, od świtu w miastach, miasteczkach i na wsi planowanych jest mnóstwo akcji. Jednak skala mobilizacji pozostaje niepewna.
Zmobilizowano „około 80 000 żandarmów i policjantów” i „nie będzie tolerowanych żadnych blokad” – ostrzegł ustępujący minister spraw wewnętrznych Bruno Retailleau.
Szef paryskiej policji, Laurent Nuñez, powiedział, że spodziewa się „akcji uderzeniowych” , gdyż ruch ten „został podjęty przez skrajną lewicę” , ale nie sądzi, aby udało się w ten sposób zmobilizować „społeczeństwo obywatelskie” .
Ten horyzontalny ruch, który zrodził się w mediach społecznościowych i nie ma jasno określonego lidera, przypomina ruch „żółtych kamizelek” sprzed siedmiu lat, ale – jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Fundację Jeana Jaurèsa – skupia w sobie młodszych i bardziej zaangażowanych politycznie ludzi.
09/09 o 23:00 Najważniejsze informacje
- Kilka godzin po rezygnacji François Bayrou, Emmanuel Macron mianował Sébastiena Lecornu, dotychczasowego ministra sił zbrojnych, na stanowisko premiera.
- Pałac Elizejski ogłosił, że prezydent początkowo polecił mu „skonsultowanie się” ze stronami w celu „wypracowania porozumień niezbędnych do podjęcia decyzji w nadchodzących miesiącach”. Nowy premier zaproponuje utworzenie rządu dopiero po tych dyskusjach.
- Jak poinformowały służby rządowe, przekazanie władzy nastąpi w środę w południe w Matignon.
- Nowy premier podziękował Emmanuelowi Macronowi „za zaufanie, jakim go obdarzył” poprzez powołanie go na to stanowisko. Powiedział również, że zdaje sobie sprawę z „oczekiwań” Francuzów.
- Chociaż Gabriel Attal, Bruno Retailleau i Edouard Philippe byli zadowoleni z tej nominacji, lewicowa opozycja nie podzielała tego zdania, określając ją jako „prowokację” w przededniu zamachów z 10 września. Na skrajnej prawicy Marine Le Pen również skrytykowała ten wybór i przewidziała „nieuniknione przyszłe wybory parlamentarne”.
09/09 o 21:58 Aby dowiedzieć się więcej
Nowy szef rządu, następca François Bayrou, był m.in. zastępcą dyrektora sztabu wyborczego François Fillona podczas wyborów prezydenckich w 2017 r.

Sébastien Lecornu, nowy premier mianowany przez Emmanuela Macrona kilka godzin po rezygnacji François Bayrou we wtorek, 9 września, wywodzi się z prawicy. Kandydował z ramienia Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) w wyborach samorządowych w Vernon w 2008 r., a następnie współpracował z Bruno Le Maire'em w Ministerstwie Żywności, a następnie podczas wyborów regionalnych w Normandii w 2010 r.
W innej wiadomości , opublikowanej również na portalu społecznościowym X, nowy premier Sébastien Lecornu zwraca się do Francuzów i pragnie „szczerze powiedzieć naszym rodakom, że rozumie ich oczekiwania i zna trudności” .
„Pracujemy z pokorą i zrobimy wszystko, aby to osiągnąć” – powiedział.
Sekretarz krajowy Partii Komunistycznej Fabien Roussel wyraził ubolewanie na portalu społecznościowym X, że Emmanuel Macron postanowił „ponownie mianować kogoś ze swojego obozu, gdy żądania zmian są ogromne” .
Fabien Roussel nie podał więcej szczegółów na temat wyboru byłego ministra sił zbrojnych i przypomniał, że „sprawiedliwość społeczna, sprawiedliwość fiskalna i pokój pozostają naszymi priorytetami” i że 10 i 18 września chciał, aby „głosy te były słyszane aż do Matignon”.
09/09 o 21:48 Twoje pytania
Dziś rano partia La France Insoumise złożyła w Zgromadzeniu Narodowym nowy wniosek o rezolucję w sprawie wszczęcia procedury impeachmentu wobec Emmanuela Macrona.
Agence France-Presse wyjaśnia jednak, że „wydaje się wysoce nieprawdopodobne, aby takie podejście miało szansę powodzenia w obecnej sytuacji, ponieważ procedura wymaga większości dwóch trzecich głosów w obu izbach, a następnie parlamentarzystów zbierających się w Sądzie Najwyższym”.
„Wszyscy wiedzą, że ten wniosek o impeachment ma charakter czysto komunikacyjny, ponieważ wymagałby przyjęcia go przez Zgromadzenie i Senat. Wszyscy wiedzą, że jest to całkowicie niemożliwe” – skomentował pierwszy sekretarz Partii Socjalistycznej, Olivier Faure.
Przewodniczący Narodowego Zjednoczenia Jordan Bardella uważa, że mianując Sébastiena Lecornu na stanowisko premiera, Emmanuel Macron nie zmienił swojego „motta” : „Nie zmienia się przegrywającej drużyny” – napisał na portalu społecznościowym X, po czym zapytał: „Jak lojalny zwolennik prezydenta mógł zerwać z polityką, którą prowadzi od ośmiu lat?”
Jordan Bardella zapewnia jednak, że jego partia „osądzi – bez złudzeń – nowego premiera na podstawie faktów, jego działań, kierunku, w jakim zmierza w przygotowaniu budżetu dla Francji, a to w świetle naszych „czerwonych linii”. „Nasze zasady się nie zmieniają, a interesy narodu francuskiego pozostają naszym jedynym kompasem. Nie chodzi o osobę ani obsadę, ale o prowadzoną politykę” – pisze.
Liderka deputowanych „insoumis”, Mathilde Panot, określiła nominację Sébastiena Lecornu „w przededniu ruchu 10 września” jako „prowokację” na portalu społecznościowym X.
„Ta sama polityka wobec bogatych, mniejszości w Zgromadzeniu i w kraju” – ubolewa, zanim stwierdza: „Lecornu, ten, który w obliczu „żółtych kamizelek” czy Gwadelupczyków walczących o prawo do wody, odpowiedział jedynie represjami. Ten, który jada obiad z Le Pen ”.
Mathilde Panot zapowiada również cenzurę i wzywa , aby „jutro bardziej niż kiedykolwiek” blokować wszystko , „aby zmusić Macrona do odejścia”.
1 konto od 7,99 €/miesiąc
Brak zobowiązań
- Wszystkie nasze artykuły, filmy, podcasty i newslettery
- Aplikacja La Matinale du Monde , od godz. 7.00, wybór artykułów przez redakcję
- Dziennik w wersji cyfrowej od godz. 13.00.
Nowy premier, Sébastien Lecornu, podziękował Emmanuelowi Macronowi na portalu społecznościowym X „za zaufanie, jakim go obdarzył” , mianując go na to stanowisko. Pragnął również złożyć wyrazy uznania byłemu premierowi François Bayrou „za odwagę, jaką wykazał, broniąc swoich przekonań do końca”.
„Prezydent Republiki powierzył mi zadanie zbudowania rządu o jasnym kierunku: obronie naszej niepodległości i naszej potęgi, służbie narodowi francuskiemu oraz politycznej i instytucjonalnej stabilności na rzecz jedności kraju” – napisał, nie podając dalszych szczegółów.
Mianując Sébastiena Lecornu na stanowisko w Matignon, Emmanuel Macron „podjął ryzyko uzasadnionego gniewu społecznego i blokady instytucjonalnej w kraju” – potępiła Partia Socjalistyczna w komunikacie prasowym , która „przyjmuje do wiadomości” ten wybór.
„Emmanuel Macron uparcie podąża zatem ścieżką, w której żaden socjalista nie będzie uczestniczył. Ścieżką, która doprowadziła do porażki i chaosu, a także pogłębia kryzys, nieufność i niestabilność” – dodaje PS, która uważa, że „bez sprawiedliwości społecznej, fiskalnej i ekologicznej, bez środków na rzecz siły nabywczej, te same przyczyny wywołają te same skutki”.
Sébastien Lecornu „ma kwalifikacje” , aby „dyskutować” i „znaleźć porozumienie” z innymi partiami politycznymi – skomentował Edouard Philippe na antenie TF1 po mianowaniu na stanowisko Matignon jego byłego sekretarza stanu ds. ekologii (2017-2018), a następnie ministra ds. społeczności (2018-2020).
„Wydaje mi się, że Sébastien Lecornu ma cechy pozwalające mu spróbować pozyskać ludzi, którzy niekoniecznie zrobią to, czego oni chcą, ale którzy będą w stanie się zgodzić, aby zapobiec pogorszeniu się sytuacji we Francji” – oświadczył były premier, wzywając strony do „kompromisu” i mówiąc, że jest „gotowy” to uczynić, „z pewnymi ograniczeniami” , oceniając w szczególności, że „budżet armii, budżet policji, budżet wymiaru sprawiedliwości, bez wątpienia” .

Przewodniczący grupy Ensemble w Zgromadzeniu Narodowym, Gabriel Attal, przesłał na portalu społecznościowym X „życzenia powodzenia Sébastienowi Lecornu w jego nowej roli premiera”.
Były premier stwierdził również, że „w tym krytycznym dla kraju momencie konieczne jest, aby siły polityczne zjednoczyły się, aby zapewnić Francji budżet, zagwarantować stabilność na następne osiemnaście miesięcy i zagwarantować utrzymanie porządku w naszym kraju”.
Wczoraj zaproponował, aby Emmanuel Macron „wyznaczył negocjatora, który zgromadzi przy jednym stole szefów partii politycznych, który oceni, co nas łączy i jaka minimalna kwota budżetu będzie odpowiadać nam wszystkim”.
Jak poinformowali nasi koledzy z działu sportowego , rozpoczęcie meczu pomiędzy reprezentacją Francji i Islandii zostanie opóźnione o trzy minuty ze względu na bieżące wydarzenia polityczne.
To nie pierwszy raz, kiedy decyzje Emmanuela Macrona zakłóciły grę reprezentacji Francji. 9 czerwca 2024 roku prezydent Republiki ogłosił odwołanie meczu towarzyskiego Francja-Kanada zaledwie kilkadziesiąt minut przed jego rozpoczęciem. Rozpoczęcie meczu nie zostało opóźnione tego dnia, ale bieżące wydarzenia skłoniły stację TF1 do transmisji meczu z kilkuminutowym opóźnieniem.
Nowy premier wywodzi się z prawicy: kandydat UMP w wyborach samorządowych w Vernon w 2008 r., Sébastien Lecornu, następnie współpracował z Bruno Le Maire’em – w Ministerstwie Żywności, a następnie podczas wyborów regionalnych w Normandii w 2010 r.
W 2014 roku został wybrany na burmistrza Vernon (Les Républicains), a następnie w 2015 roku na przewodniczącego rady departamentu Eure pod tym samym szyldem. Następnie, z ramienia tej samej partii, brał udział w kampanii prezydenckiej, pełniąc funkcję zastępcy dyrektora w zespole François Fillona.
Mianowany sekretarzem stanu w pierwszym rządzie utworzonym po wyborze Emmanuela Macrona w czerwcu, został wykluczony z Partii Republikańskiej w październiku i dołączył do prezydenckiej partii La République en Marche. Następnie piastował kilka stanowisk ministerialnych:
- Sekretarz stanu ds. transformacji ekologicznej i inkluzywnej (2017-2018);
- Minister odpowiedzialny za samorządy lokalne w drugim rządzie Edouarda Philippe’a (2018-2020);
- Minister ds. terytoriów zamorskich w rządzie Jeana Castexa (2020-2022);
- Minister Sił Zbrojnych (2022-2025).

09/09 o 20:31 Aby dowiedzieć się więcej
Pochodzący z prawicy, podobnie jak jego przyjaciel Gérald Darmanin, człowiek, który nie znał Emmanuela Macrona w 2017 roku, awansował w szeregach rządu i jest rekordzistą pod względem długowieczności. Mało znany Francuzom, ostrożny i dyskretny, nowy premier umiejętnie manewrował, stając się kluczowym elementem systemu prezydenckiego Republiki.
Lider Republikanów i ustępujący minister spraw wewnętrznych Bruno Retailleau oświadczył, że jest gotowy „znaleźć porozumienie” z nowym premierem w celu zbudowania „większości narodowej” .
„Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć porozumienie. Wierzę, że istnieje możliwość zbudowania projektu, który zadowoli to, co nazywam większością narodową” – powiedział, opuszczając biuro polityczne LR, „ciesząc się” z faktu, że socjalistyczny premier nie został mianowany.
Jak poinformowały służby rządowe, przekazanie władzy między François Bayrou a nowym premierem Sébastienem Lecornu nastąpi w środę w południe w Matignon.
Data ta zbiega się z dniem mobilizacji mającej na celu zablokowanie kraju, podjętej przez różne ruchy.
„To wszystko prowokacja” – zareagowała sekretarz generalna Europe Ecologie Les Verts, Marine Tondelier, w telewizji BFM krótko po ogłoszeniu nominacji Sébastiena Lecornu na premiera. „Emmanuel Macron coraz bardziej ogranicza się do swojego najbliższego otoczenia” – uważa, po czym przewiduje, że „ta prowokacja będzie kontynuowana”.
Dla Marine Tondelier „to całkowity brak szacunku dla narodu francuskiego, który po raz trzeci w ciągu roku nie jest szanowany na płaszczyźnie społecznej, ekologicznej i demokratycznej” i to „nie może się dobrze skończyć” . „Będę miała dodatkowy powód, by jutro być z demonstrantami” – powiedziała.
Jeśli chodzi o jej udział w dyskusjach przed propozycją rządu, Marine Tondelier stwierdziła, że „wątpi”, by „to, co mu powiemy, miało jakikolwiek wpływ na to, co zrobi” , ale że nie odrzuci de facto spotkania instytucjonalnego i że „jeśli się tam udamy, to zrobimy to w bardzo bezpośrednich słowach” .
Lider partii La France Insoumise (LFI), Jean-Luc Mélenchon, uważa w komunikacie opublikowanym na portalu społecznościowym X, że „odpowiedź Macrona na obalenie Bayrou” brzmi : „od teraz będzie dokładnie taka sama, jak wcześniej” .
Były kandydat na prezydenta po raz kolejny oświadczył, że „tylko odejście samego Macrona może położyć kres tej smutnej komedii pogardy dla parlamentu, wyborców i politycznej przyzwoitości”. Wcześniej tego popołudnia posłowie LFI złożyli nowy wniosek o rezolucję w sprawie wszczęcia procedury impeachmentu Emmanuela Macrona.
Le Monde